» World of Warcraft TCG » Talie » Grglmrgl dla każdego 2

Grglmrgl dla każdego 2

Grglmrgl dla każdego 2
W dzisiejszym artykule kontynuuję temat, który rozpocząłem w poprzednim tekście, czyli przedstawię kolejną talię, którą w duże mierze oparłem na tym, co możemy spotkać wśród spisów talii, które znalazły się w top 8 wielkich turniejów WoW TCG. Różnica jest taka, że staram się za każdym razem usunąć jak największą liczbę tych najdroższych kart. Wszystko po to, by pokazać, że nawet zwyczajni bywalcy lokalnych turniejów mogą korzystać z pomysłów najlepszych graczy przy równoczesnym oszczędzeniu dużych sum pieniędzy. Oczywiście te oszczędności spowodują, że nie będą to tak samo silne talie, ale na poziom battleground czy Realm Qualifier powinny być na tyle dobre, by dać graczowi większą pewność siebie oraz szansę na uzyskanie wyższego miejsca niż gdyby grał swoją własną talią, która nie spełnia podstawowych zasad składania skutecznego decku w WoW TCG.


Wielu może zadać pytanie: Po co składać talie na podstawie pomysłów najlepszych graczy? Czy nie lepiej składać talie używając jedynie własnej pomysłowości?

Z punktu widzenia gracza, który łączy wygrywanie z dobrą zabawą, talie, którymi grają najlepsi gracze WoW TCG, są wielkim źródłem wiedzy na temat gry. Stali bywalcy takich turniejów jak DMF poświęcają wiele czasu na to, by ich talie były jak najlepsze. Każda karta w ich jest talii jest poddana testom i ocenie, co powoduje, że ich ostateczna konstrukcja jest dopieszczona co do każdego szczegółu. Im zależy, by talia zwyciężała i pod tym kątem składają swoje konstrukcje. Dzięki takim graczom możemy nasz własny proces poznawania gry przyspieszyć. Im więcej wkomponujemy elementów turniejowych talii, tym większa szansa, że skrócimy okres, w którym przegrywamy pojedynek za pojedynkiem. Rozwiązania talii z turniejowej czołówki dają nam wejście wgłąb WoW TCG. Dzięki nim poznajemy prawdziwe mocne i słabe strony gry. Gdy przyjdzie czas, że poznamy te podstawy gry, sami będziemy mogli zacząć tworzyć talie, którymi będziemy mogli rywalizować w zdobyciu tytułu Mistrza Świata. Jednak, zanim to nastąpi, przyjrzyjmy się mojej kolejnej propozycji zmodyfikowanej talii. Tym razem stworzyłem wersję kontrolną Grglmrgla, która powinna być pod każdym względem punktem odniesienia dla każdego gracza, który pragnie rywalizować z innymi graczami na swojej lokalnej arenie WoW TCG.


Hero: Grglmrgl

Allies:
4x Jadefire Scout
3x Furious George
4x Gilblin Deathscrounger
2x Child of Agamaggan
4x Pygmy Firebreather
4x Yertle
4x Lockmaw
3x Gnash
3x Harpy Matriarch
1x Azgalor the Pit Lord
1x Ozumat

Equipment:
4x Bottled Spite

Abilities:
4x Monstrous Strike
3x Monstrous Upheaval
4x Concussive Barrage
4x Obliterating Trap

Quests:
4x If You're Not Against Us...
4x Wake of Destruction


Tę wersję Monster Huntera oparłem przede wszystkim na konstrukcji gracza o imieniu Di Zhu, który dzięki swojemu kontrolnemu Grglmrgl zdołał przejść niepokonanym etap Core. Wszystkie karty, które widać w powyższym spisie występują w talii Di Zhu. Różnica jest taka, że pewne karty, takie jak Gnash czy Lockmaw, gracz ten miał w mniejszej ilości, by móc mieć miejsce na takie cenne karty jak Pygmy Pyramid i Commander Ulthok. Z racji tego, że są to karty, które osiągają cenę od 60 do 150 zł za sztukę i nie pasują do planu, jaki tutaj przedstawiam, zwiększyłem ilość pozostałych kart w konstrukcji Di Zhu w taki sposób, by miało nadal to sens.

Takie karty jak Jadefire Scout czy Child of Agamaggan mogą wydać się dziwacznym pomysłem dla kontrolnej talii - przecież grając taką talią, powinno nam zależeć na przetrwaniu do późnych tur oraz na niszczeniu wszelkich starań ofensywnych wroga, a Jadefire Scout zupełnie w takich akcjach nie pomaga. Należy pamiętać jednak o naturze aktualnego metagame oraz dostępnych teraz w Core kartach. Rzadko kiedy istnieje teraz możliwość złożenia typowej kontrolnej talii, która mogłaby skutecznie walczyć ze wszystkimi agresywnymi deckami, jakie teraz powstają. Przede wszystkim, talie typu control muszą posiadać doskonałe źródła drawu. Hunter z pewnością takich źródeł, jak chociażby Mage ze swoim Arcane Brilliance, nie ma, dlatego też musi stawiać na utrzymywaniu tempa od samego początku pojedynku. Dodatkowo, plan szybkiego aktywowania flipa Grglmrgl nadal jest kluczowy w przypadku tej talii, jak i jej bardziej agresywnej wersji.

Nie można jednak powiedzieć, że powyższą talią będzie się grało identycznie, jak w przypadku spisu, który przedstawiłem w swoim poprzednim artykule. W tym przypadku musimy o wiele częściej dostosowywać swoje zagrania do tego z kim mamy do czynienia. Stąd takie karty jak Harpy Matriarch czy Obliterating Trap, ktore służą przede wszystkim do tego, by niszczyć zagrożenia, ktore wystawi przeciwnik. Od czasu do czasu może jednak trafić się pojedynek, w którym to my będziemy musieli być stroną atakującą od samego początku. Wtedy możemy puszczać priorytetem karty, które pozwolą naciskać na przeciwnika już od pierwszej tury.


W powyższym spisie znajduje się kilka więcej sztuk kart rare niż to ma miejsce w poprzedniej mojej talii. Nie oznacza to jednak, że talia ta osiąga przez to niebotyczne ceny. Gnash i Lockmaw należą do tych kart rare, które można zdobyć za bardzo rozsądną cenę. Sklepy zagraniczne w tej chwili sprzedają takiego Lockmaw lub Gnash za mniej niż 1$ za sztukę. Identycznie wygląda sytuacja z Ozumatem.

Z droższych kart, jakie znajdują się w talii, a o których jeszcze nie wspomniałem ani w tym, ani w poprzednim artykule, jest Yertle i Azgalor the Pit Lord. Są to karty o podobnym poziomie cenowym jak Concussive Barrage i Gilblin Deathscrounger. Z racji tego, że nie ma solidnego polskiego odnośnika cenowego, często przy wycenie gracze WoW TCG wyceniają karty na podstawie cen ze sklepów zagracznich. Jednak i w tym przypadku cena ta wydaje się przystępna dla miłośników takich kart jak Yertle. Myślę, że tego żółwia można szukać po cenie od 18 do 25 zł za sztukę. Azgalor w sklepach internetowych kosztuje około 10$, ale w polskich realiach z racji tego, że jest to ally, który nie był jeszcze obecny w wielu topowych taliach, również można starać się go kupić za około 20 zł.

Tak jak i w poprzednim artykule tak i w tym należy przyjąć, że Gilblin Deathscrounger i Concussive Barrage są kartami, których nie można zastąpić. Uznałem rownież, że należy w tym przypadku uznać i Yertle'a za taką kartę. Jego walory defensywne są zbyt duże, by móc o nich zapomnieć budując talię tego typu. Ten pet jest doskonałym obrońcą, który może okazać się niemożliwą do przeskoczenia ścianą dla wielu rushowych talii.

Jednego Azgalora można zastąpić łatwo innym ally'em. trzeba jednak pamiętać, że jest to karta, która doskonale komponuje się z Concussive Barrage. Dzięki niemu możemy później wybrać kolejne sztuki tej karty ability, ktore mogą często dać nam wygraną.

Przez dodanie Yertle i Azgalora, cena takiego Grglmrgl jest wyższa niż gdyby miała to być wersja aggro tej talii. Koszt tego spisu powinien, przy odrobinie szczęścia, zmieścić się w granicach 300-400 zł. Nawet jeśli pewni gracze nie będą mogli wydać takiej sumy za jednym zamachem, to z pewnością jest to zbiór kart, które można powoli skupować, w ten sposób rozkładając koszt np. na kilka tygodni.


Wersja kontrolna Grglmrgl nie należy do tego rodzaju talii, ktore będą w stanie zneutralizować każde zagrożenie, jakie można spotkać w core'owym metagame. Brak takich kart jak Commander Ulthok powoduje, że moja propozycja spisu jest bardzo podatna na działania takich kart jak np. Mazu'kon czy Daedak the Graveborne. Trzeba jednak pamiętać, że w lokalnej społeczości zazwyczaj nie będziemy natrafiać co rundę na graczy posiadających tak mocne karty. Zazwyczaj będą to gracze, którzy będą posiadać mniej potężne talie takie jak murloci z Unleash the Swarm! i inne tanie rushe. Dzięki takim kartom jak Bottled Spite i Yertle, kontrolna wersja Grglmrgl, nawet ta tańsza, jest w stanie regularnie pokonywać tego rodzaju talie.


Grglmrgl, dzięki swojemu flipowi oraz licznej rzeszy monsterowej ally'ów daje różne możliwości co do złożenia talii opartej na tym bohaterze i wcale nie musimy wydawać tyle, ile wydają na talie najlepsi gracze turniejowi, by móc samemu zacząć wzbudzać respekt w lokalnej społeczności graczy. Pewne wydatki są nie do uniknięcia, ale z pewnością można je na tyle ograniczyć, by większa ilość graczy mogła zacząć patrzeć na pomysły turniejowych graczy jak na źródło inspiracji, a nie tylko zazdrości.

W następnym artykule z tej serii postaram się przedstawić kolejną talię, z której można wiele rzeczy wykorzystać niewielkim kosztem. Tymczasem zachęcam do testowania własnych wersji Grglmrgla - bo wiele zależy również od waszego lokalnego metagame i własnych preferencji.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.