Czym są Zendikony? To aury, po jednej w każdym kolorze, które zamieniają lądy w kreatury. Niebieski ma szybkiego latacza, zielony ogromnego potwora, czerwony bestię z tramplem, biały defendera z dużymi plecami, zaś czarny... ciałko 3/3 za dwa many. Czyż to nie jest piękne?
W normalnej sytuacji piękne by nie było, gdyż zwykły removal powodowałby stratę zarówno lądu (czyli tempa), jak i card disadvantage – przeciwnik jedną kartą niszczyłby nasze dwie, co zbyt przyjemne dla nas nie jest. Na szczęście po zabiciu lądu, na który nałożony jest Corrupted Zendikon, land wraca na rękę, więc zbytnio nas nie opóźnia.
W limited czarny Zendikon jest świetnym wyborem – za dwa many dostajemy stworka 3/3? Świetnie! Dodajmy do tego spore szanse na brak Summoning Sickness i mamy bardzo miłego commona, którego możemy łatwo znaleźć i podebrać nawet na późniejszych pickach.
Jak Corrupted Zendikon sprawuje się w Constructed? Chociaż nie zagrzał miejsca w żadnej turniejowej talii, podobnie zresztą jak jego bracia (chociaż biały i niebieski zagrały raz albo dwa w sideboardach Polymorpha), to z powodzeniem może grać w casualowych konstrukcjach pokroju Mono Black Suicide Aggro.