Złożenie autorskiej talii daje nam poczucie, że jesteśmy bystrzy oraz pomysłowi. Nic więc dziwnego, że pewna część społeczności graczy często nie potrafi zrozumieć, dlaczego ktoś miałby nie składać swojej własnej talii, po prostu kopiując obcy pomysł na deck. Niektórzy gracze wręcz gardzą pomysłem, że można grać talią, którą ktoś inny wymyślił oraz złożył. W świecie WoW TCG, ale nie tylko, taką czynność nazywa się potocznie netdeckingiem.
Netdecking polega na tym, że gracz decyduje się na grę talią, której spis został podany na pewnej stronie internetowej lub poprzez inne medium. Wiele netdecków jest taliami, które odniosły dużo sukcesów na scenie turniejowej i dzięki temu stały się bardzo popularne. Niestety, netdecking wiąże się zazwyczaj z tym, że nasz wpływ na daną talie jest znikomy.
Wielu nowych graczy nie rozumie netdeckingu. Skoro WoW TCG to gra, która między innymi polega na budowie własnych talii, to jaki sens jest w tym, by grać taliami, których sami nie stworzyli? Właśnie z tego powodu wielu nowych graczy nie docenia czegoś takiego jak netdecking. Wolą stawiać bardziej na własną wyobraźnię, pomysły oraz doświadczenia, niż opierać grę na obcych tworach. Oczywiście, bycie innowacyjnym oraz pomysłowym jest bardzo ważne w WoW TCG, jednak netdecking nie jest też taki zły, jak to można to sobie na samym początku wyobrazić.
Czasem wiara we własne pomysły może przeobrazić się w coś negatywnego. Gracze mogą stać się zadufani w sobie, ślepi na pomysły innych, które często mogą się okazać lepszymi od ich własnych. Niechęć do obcych decków może doprowadzić gracza do klęski.
W świecie WoW TCG czerpanie z wiedzy oraz doświadczeń innych jest tak samo ważne, jak rozwój własnych pomysłów. Netdecking pozwala na poznanie tego, czego sami byśmy nie byli w stanie poznać bez pomocy innych graczy. Netdecking otwiera też nowe horyzonty w graniu.
Podsumowując, dzisiaj opowiem wam dlaczego warto grać obcymi deckami.
Netdecki uczą gry
W trakcie zabawy w WoW TCG napotykam wielu nowych graczy, którzy mają kłopot z poznaniem tej karcianki. To, co często sprawia najwięcej problemów, to nauka złożenia talii mającej przysłowiowe ręce i nogi. Jedni nie wiedzą, jakie questy lub lokacje zastosować w swojej talii, inni zaś nie mogą dobrać odpowiedniej kombinacji ally’ów. Ci, którzy pragną rozpocząć swoją przygodę na scenie turniejowej, często nie wiedzą na czym powinni się skupić, by móc ulepszyć swoja talię do poziomu turniejowego.
Rozwiązaniem tych wszystkich problemów może być netdecking. Poznawanie oraz gra taliami, które ktoś inny już wymyślił, uczy nas samych, jak składać i na czym się skupić w trakcie budowy talii. Netdecki to wzorce, z których możemy doświadczać kolejne rodzaje kart oraz możliwości z nimi związane. Bez nich poznawanie mocy kart może być dla początkującego o wiele trudniejsze i nieprzyjemne.
Netdecking to klucz do turniejowych sukcesów
Wiele netdecków to talie, które odniosły liczne zwycięstwa na takich turniejach jak Darkmoon Faire, Realm Championshipy, Continental Championshipy czy World Championshipy. Twórcami tych talii, których spisy później lądują w internecie, są bardzo doświadczeni gracze, którzy spędzili wiele czasu poznając tajniki gry WoW TCG.
Ci najlepsi gracze testują wiele strategii i dzięki temu są w stanie wybrać te, które pozwolą uzyskać jak najwyższe miejsce na kolejnym turnieju. Testy przeprowadzone przez nich pozwalają uchwycić dobre i złe strony każdej talii. Skutkuje to tym, że przed naszymi oczami lądują talie dopracowane co do każdego szczegółu. Takie właśnie odnoszą najczęściej największe sukcesy.
Odniesione zwycięstwa przyciągają uwagę kolejnych graczy w stronę tych talii, co powoduje, że dany deck zdobywa liczną rzeszę reprezentantów na kolejnych turniejach. Powstaje metagame, który każdy gracz powinien poznać, jeśli pragnie zwyciężyć w wysokim rangą turnieju. Musi przetestować właśnie te najpopularniejsze talie.
Proces przygotowania się do turnieju trwałby o wiele dłużej, gdyby za każdym razem trzeba było tworzyć wszystkie talie samemu. Netdecki turniejowe to talie stworzone po wielu próbach i błędach. Nie ma sensu powtarzać tych samych błędów, skoro już ktoś o wiele bardziej doświadczony od nas sam je popełnił.
Netdecki pozwalają nam więc uniknąć błędów innych graczy i są jednym z podstawowych elementów przygotowań do wielkich turniejów.
Netdecki również dają wiele zabawy
Gra talią może sprawiać tyle samo przyjemności, jak i składanie jej. Grając netdeckiem można często napotkać na pewne połączenia działań kart, które są niezwykle skuteczne, a których sami nie bylibyśmy w stanie odkryć. Grając turniejowymi netdeckami możemy poczuć, ile pracy musiał włożyć w budowę twórca talii. Czasem również netdeck może być inspiracją dla stworzenia własnej talii.
Netdecking to forma wymiany informacji, które można wykorzystać w trakcie budowy naszej własnej talii. Wiedza nabyta w trakcie gry netdeckami pozwala później złożyć nam decki, które będą równie dobre, a nawet i lepsze od tych, które wcześniej skopiowaliśmy.
Według mnie, netdecki nie zabijają kreatywności i oryginalności. Ich efekt może zarówno przekonać graczy do bycia fanem popularnej talii, jak i zachęcić go do stworzenia talii, która zepchnie z piedestału najbardziej lubiane spisy kart.
Moim zdaniem, netdecking ma jak najlepsze podstawy by być dobrą metodą na poznanie lepiej WoW TCG. Nie traktujmy tego jako rodzaju plagiatu, należy podejść do tego procesu bardziej tolerancyjnie.
Netdecking pozwala nam patrzeć na całą grę z szerszej perspektywy, a dzięki graniu obcymi taliami, poznajemy pomysły i rozwiązania graczy z całego świata. Netdecking pozwala graczowi stworzyć twarde fundamenty pod możliwość tworzenia własnych konstrukcji, które będą w stanie skutecznie konkurować z taliami naszych znajomych czy na turniejach.
W związku z tym, zachęcam do buszowania po internecie w poszukiwaniu ciekawych netdecków. Czytajcie opisy oraz analizy różnych spisów talii, a jeśli jeden z nich się wam spodoba, to śmiało wypróbujcie zagrać taka talią. Z czasem zauważycie, ze netdecking to droga do bycia kolejnym budowniczym talii WoW TCG.
