» World of Warcraft TCG » Artykuły » Znaczenie kosztu w WoW TCG

Znaczenie kosztu w WoW TCG

Znaczenie kosztu w WoW TCG
Rzadko kiedy posiadamy nieograniczoną liczbę środków, które możemy wydać lub zużyć. Dlatego obojętnie czy jesteśmy zwyczajnym klientem supermarketu, czy wielkim przedsiębiorstwem chcącym wybudować nową fabrykę, zawsze będzie nam zależało na tym, by wydać jak najmniej. Niektórzy oczywiście mogą wydać trochę więcej lub trochę mniej od innych, ale w ostatecznym rozrachunku każdy z nas ocenia ile będzie kosztowało nas kupienie nowego telewizora, zaproszenie ukochanej dziewczyny na randkę, wyjazd z rodziną na upragnione wakacje lub urządzenie przyjęcia weselnego dla następcy tronu w kraju, który jeszcze utrzymuje system monarchii.

Ograniczone środki powodują, że pragniemy, żeby coś kosztowało nas mniej, niż więcej. Niższy koszt spowoduje, że nadal będzie nas stać na wykonanie innych czynności. Jeśli kupimy tańszy telewizor, będzie nas stać jeszcze na kupno fotela, na którym będziemy mogli obejrzeć film. Jeśli zaprosimy partnerkę na obiad w domu, zamiast zabierać ją do luksusowej restauracji, następnego dnia będziemy mogli pójść ze znajomymi na koncert. Jeśli obalimy monarchię, koszty urządzenia ślubu dla byłego księcia i byłej księżniczki również powinny zmaleć.

Nic w życiu nie jest za darmo i dlatego lubimy niskie ceny. Z drugiej strony jesteśmy w stanie wydać na coś więcej, jeśli korzyści odniesione z inwestycji będą dla nas satysfakcjonujące. Często może nam zależeć na wysokiej jakości produktu i w związku z tym jesteśmy gotowi przeznaczyć więcej środków na dany przedmiot lub czynność. W tym przypadku znowu możemy wykorzystać metaforę randki. Jeśli przykładowa dziewczyna jest piękna, mądra i jej towarzystwo sprawia nam wiele przyjemności, to chęć pójścia z nią na luksusową kolację w restauracji może nam się wydawać rozsądną ceną za możliwość spędzenia wyjątkowego wieczoru.

Oba podane przeze mnie zjawiska kosztu dotyczą również WoW TCG. Jest to jeden z najważniejszych z najważniejszych elementów karcianki. Każde zagranie karty lub aktywowanie jej efektu kosztuje pewną liczbę zasobów, które w angielskiej wersji gry nazywa się resources.

Koszt kart jest jednym z podstawowych elementów, na które musimy zwrócić uwagę w trakcie budowy talii. Od tego jak dobrze ocenimy koszt kart oraz efekty, które uzyskamy poprzez wybór tych o danym koszcie, może zależeć, czy uda się nam wygrać z naszym przeciwnikiem.


W tym artykule wyjaśnię dlaczego należy bardzo dokładnie zwracać uwagę na koszt kart w WoW TCG i w jaki sposób ocenić, czy dany koszt karty jest odpowiedni do tego, co dany kartonik jest w stanie nam zapewnić w trakcie rozgrywki.


Odpowiednie proporcje kosztów kart

Obojętnie jaką wybraliśmy strategię na budowę talii, składając ją, zawsze powinniśmy dobierać karty o wyznaczonym koszcie, by móc mieć możliwość zagrywania kart od samego początku rozgrywki. Inaczej mówiąc, powinniśmy mieć karty, które będą posiadały koszt 1, 2, 3 itd. Jest to bardzo ważne, ponieważ w dzisiejszych czasach gra w WoW TCG polega na narzuceniu przeciwnikowi własnego tempa. Dobrym przykładem na to, jak ważne jest utrzymanie odpowiedniej ilości kart o danym koszcie we właściwym momencie, jest znany teraz archetyp Paladyna z Grand Crusaderem.

Grając dobrym turniejowym Paladynem, możemy spodziewać się zagrań już od pierwszej tury. Zakładając, że nasz przeciwnik nie będzie niweczył naszych planów, szczęście będzie nam dopisywało i dobierzemy potrzebne karty, pierwsze trzy nasze tury mogą wyglądać następująco:

1. tura – Rosalyne von Erantor

2. tura – Faceless Sapper (Rosalyne zada 3 punkty obrażeń oraz Sapper zada kolejne 4 punkty dzięki Enrage)

3. tura – Rosalyne i Sapper przetrwały. Wchodzi Grand Crusader. Razem zadajemy kolejne 9 obrażeń.


Teoretycznie zadaliśmy aż 16 punktów obrażeń w ciągu tylko 3 początkowych tur. Jest to bardzo wiele - jeszcze dwie tak udane kolejki i przeciwnik może zostać pokonany już w 5 turze.


Jak widzicie, przy odpowiednim doborze kart ze względu na ich koszt, w WoW TCG można efektywnie wykorzystywać każdą turę, nawet tę początkową, w której posiadamy tylko jeden resource. Jakakolwiek tura, w której nie byłaby zagrana podana przykładowa karta, spowodowałaby, że nasze tempo byłoby o wiele gorsze. Ciągłe wywieranie nacisku na przeciwniku jest kluczowe w rushowych deckach, jednak tempo oraz proporcje kosztowe kart są tak samo ważne przy taliach kontrolnych.

Jednak w przeciwieństwie do rushowych talii, w przypadku kontroli karty będą służyły nam w obronie naszego bohatera. Przykładowo, weźmy jako przykład zestawienie akcji, które może wykonać Mage, aby móc zneutralizować podane przeze mnie trzy pierwsze tury Paladyna z Grand Crusadarem.

1. tura – Rosalyne von Erantor
- W pierwszej swojej turze Mage może zniszczyć Rosalyne dzięki Flame Lance.

2. tura – Faceless Sapper
– W swojej drugiej turze Mage może pokonać Sappera dzięki Frostfire Bolt.

3. tura – Grand Crusader
W teorii udało się przeciwnikowi pokonać naszych pierwszych dwóch ally’ów. Obrażenia nie zostały zadane magowi. Odpowiedzią na Grand Crusadera może być Miniature Voodoo Mask. Jeśli naszym bohaterem jest Monster, inną dobrą kartą przeciwko Crusaderowi jest Harpy Matriarch.


Ten przykład wskazuje, że karty, które będziemy w stanie zagrywać już nawet w pierwszych kilku turach mogą przesądzić o tym czy przegraliśmy, czy wygraliśmy grę. Wiele razy widziałem, jak nowi gracze zostawali pokonywani nie dlatego, że przeciwnik zagrywał zbyt mocne karty, z którymi trudno jest się uporać. Błędem nowych graczy było lekceważenie faktu, że, by móc mieć możliwość zagrywania kart z kosztem 6, 7 lub 8, potrzebne są również karty o bardzo niskim koszcie, które pozwolą dotrwać do tych późnych tur.

Rushe również powinny zadbać o odpowiednią liczbę tanich kart. W tym przypadku jest to nawet ważniejsze, niż w przypadku kontroli, ponieważ talie rushowe mają na celu pokonanie przeciwnika w jak najszybszym czasie, przy wykorzystaniu jak najmniejszej liczby resource’ów. Dlatego większość talii powinna być złożona z tanich kart z kosztem 1, 2 lub 3. Absurdem w takim przypadku jest wsadzanie drogich kart takich jak Ozumat, gdy większa część talii składa się z tanich ally’ów, jak np. Boomer, Burly Berta czy Jadefire Scout. Dobranie ally’a z tak wysokim kosztem spowolni tylko napór rushy, które rzadko kiedy dochodzą do 8 zasobów.


Stosunek kosztu do uzyskanych korzyści

Budując swoją talię powinniśmy zwrócić uwagę również na drugi czynnik związany z kosztem karty. To, że posiada niski koszt nie zawsze oznacza, że będzie ona nadawać się do talii. Oczywiście, mała liczba zasobów potrzebna do zagrania danej karty zawsze jest w cenie. Grand Crusader jest bardzo ceniony wśród graczy głównie jego niskiemu kosztowi. Jednak, tani w WoW TCG nie zawsze jest synonimem dobrego.

Porównajmy dwie karty sojuszników o tym samym koszcie: Burly Berta oraz Kara Vesstal.

Burly Berta jest jednym z najlepszych Alliance’owych sojuszników w historii gry. Za tylko 2 zasoby otrzymujemy dzięki tej krasnoludce wiele korzyści. Jej udane ataki zapewniają nam dodatkowy draw, który jest jednym z najważniejszych elementów gry. Sama krasnoludzka wojowniczka posiada imponujące 4 punkty życia. Mało istnieje kart, szczególnie w formacie Core, które są w stanie szybko pokonać Bertę, w turze, gdy jest ona najgroźniejsza, czyli drugiej.

Jej wadą jest brak punktów ataku, które jednak rekompensowane są posiadaniem 2 punktów Assault. Dzięki temu Berta jest w stanie zaatakować i wygrać walkę z większością drugoturowych sojuszników, które zazwyczaj posiadają 3 punkty ataku i 2 punktu życia. Na koniec warto również wspomnieć o umiejętności Death Rattle, która rzadko jest wykorzystywana, ale nadal jest to jedna z zalet Berty.

Kara Vesstal wypada blado w porównaniu z Burly Bertą, mimo że również jest sojusznikiem o koszcie 2. Vesstal posiada standardowe statystyki dla ally’a o jej koszcie, jednak brak dodatkowych umiejętności powoduje, że jest ona sojusznikiem, który w formatach constructed nie jest grany. Występują inne karty o jej koszcie, które oferują więcej korzyści.

Trzeba jednak dodać, że nie wszystkie karty w dodatkach WoW TCG zostały stworzone do gry w formatach constructed. Duża część zyskuje wiele w trakcie gry w formatach limited, takich jak np. draft.

W WoW TCG istnieje wiele takich różnic między pozornie podobnymi kartami. Właśnie te różnice powodują, że dana karta mimo tego samego kosztu jest lepsza.


Podsumowując, każdy gracz powinien pamiętać i zawsze brać pod uwagę koszt kart, które zamierza wykorzystać w swojej talii. Szczcególnie w dzisiejszych czasach, gdy tempo gry w blocku Worldbreaker i Aftermath znacznie wzrosło, analiza kosztu kart jest ważna. Decki stały się bardzo szybkie, można przegrać jak i wygrać w mgnieniu oka.

Tanie zagrożenia w postaci kart o niskim koszcie wymagają również efektywnych odpowiedzi, które będą w stanie zniweczyć plany rushowych talii tak samo szybko, jak się pojawiły. Niski koszt jest kluczem do efektywnej konkurencji z naszymi przeciwnikami, jednak musimy też pamiętać o tym, by analizować same umiejętności kart WoW TCG. Nawet karta o atrakcyjnym niskim koszcie na nic nam się zda, jeśli nie będzie ona wykonywała tego, czego się po niej spodziewamy.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.