Papierowe Złoto
W działach: Magic The Gathering | Odsłony: 297
Papierowy kartonik vs Złoty kruszec
Temat który poruszę jest dość ważny dla graczy którzy grają przeważnie w formacie Legacy.
Do napisania tego tematu "zachęciły" mnie dwie sytuacje:
1)Znudziły mi się moje aktualne decki (Legacy) i postanowiłem złożyć coś nowego.
2)Dzisiejszy telefon Gizmoo, który zadał mi pytanie:
-Wiesz po ile chodzą Underground Sea?
Kiedy moja "strzelona" kwota została wyśmiana, i usłyszałem poprawną kwotę...... zaniemówiłem.
Aktualne ceny kart do Legacy są nie do przyjęcia. A to co ostatnio dzieję się na rynku wtórnym MTG nie wróży nic dobrego. Rozumiem że skoki cen są w pewnym sensie podyktowane skokiem dolara ale bez przesady. Ceny które aktualnie podyktował rynek SCG są chore i nic w tym śmiesznego. To już nie są żarty żeby składać talie w których mana base kosztuje ponad tysiąc zł. A "tanie" decki do Legacy to koszta rzędu 1500zł.
Co w takim razie może mieć wpływ na takie skoki cen kart?
-Kurs dolara
-Monopolizm SCG które obecnie dysponuje większością kart na rynku.
-Zainteresowanie formatem Legacy
-Brak kart na rynku (stare kartony)
-Kolekcjonerstwo
-Inwestycja w karty (skupowanie kart)
-Inne
Rozumiem że czynników jest mnóstwo ale nadal nie mogę pojąć tych masakrycznie wysokich cen kartonowych prostokątów.
Przypomnę że aktualna cena 1g złota to ok.150zł. A co za tym idzie inwestycja w papierowe kartony zaczyna być bardziej opłacalna niż inwestycja w złoty kruszec. Oczywiście chodzi mi o szybki zysk jaki moża osiągnąć kupując papierowe kartoniki.
W złoto inwestuję już od 4lat. W MTG 6lat. Pytanie gdzie procentowo mam większe zyski? W MTG czy w złocie?
Po wnikliwej analizie którą prowadziłem 2 lata okazało się że w przeliczeniu procentowym zyski większe miał bym inwestując w karty ale nie o zyskach chciał bym pisać.
Owszem złoto jest tysiąc razy lepszą inwestycją niż kartony ale podałem tylko przykład/porównanie zysków dwóch różnych inwestycji. Z tego co zdążyłem zaobserwować jako gracz kartony średnio co 4-5 lat idą w górę o ponad 50% czyli gdyby taka tendencja się utrzymała to w 2014 Underground Sea kosztował by 200$. Jest to oczywiście nie realne bo nikt przy zdrowych zmysłach nie da 600zł za karton. Nie mówiąc już o całym decku gdzie znajdują się średnio 4-6 Duali. No chyba że aktualne ceny Was nie odstraszają, zarabiacie kilka tysięcy na miesiąc i w ogóle nie macie co robić z pieniędzmi.
Ale żebyście wszyscy mieli obraz o czym piszę (wzrost cen kart) podam kilka przykładów:
2004 cena 15$/szt
2009 cena 30$/szt
2011 cena 60$/szt
2004 cena 20$/szt
2009 cena 41$/szt
2011 cena 90$/szt
2004 cena 18$/szt
2009 cena 37$/szt
2011 cena 70$/szt
2004 cena 26$/szt
2009 cena 53$/szt
2011 cena 125$/szt
2004 cena 11$/szt
2009 cena 22$/szt
2011 cena 55$/szt
2004 cena 16$/szt
2009 cena 32$/szt
2011 cena 65$/szt
2004 cena 17$/szt
2009 cena 25$/szt
2011 cena 70$/szt
2004 cena 11$/szt
2009 cena 22$/szt
2011 cena 45$/szt
2004 cena 20$/szt
2009 cena 45$/szt
2011 cena 99$/szt
2004 cena 6$/szt
2009 cena 20$/szt
2011 cena 27$/szt
2004 cena 7$/szt
2009 cena 23$/szt
2011 cena 30$/szt
2004 cena 5$/szt
2009 cena 16$/szt
2011 cena 27$/szt
2004 cena 3$/szt
2009 cena 13$/szt
2011 cena 45$/szt
2004 cena 9$/szt
2009 cena 17$/szt
2011 cena 30$/szt
2004 cena 5$/szt
2009 cena 15$/szt
2011 cena 55$/szt
2004 cena 2$/szt
2009 cena 5$/szt
2011 cena 11$/szt
2004 cena 6$/szt
2009 cena 15$/szt
2011 cena 33$/szt
2006 cena 6$/szt
2009 cena 10$/szt
2011 cena 35$/szt
2009 cena 9$/szt
2011 cena 39$/szt
2006 cena 5$/szt
2011 cena 18$/szt
2004 cena 3$/szt
2009 cena 9$/szt
2011 cena 12$/szt
2004 cena 15$/szt
2009 cena 26$/szt
2011 cena 62$/szt
2009 cena 22$/szt
2011 cena 60$/szt
2005 cena 1$/szt
2009 cena 5$/szt
2011 cena 15$/szt
2006 cena 3$/szt
2009 cena 6$/szt
2011 cena 9$/szt
2004 cena 8$/szt
2009 cena 8$/szt
2011 cena 30$/szt
2004 cena 6$/szt
2009 cena 21$/szt
2011 cena 49$/szt
I tak z tego co udało mi się zaobserwować. Taki np Entomb który kupiłem lata temu za 4zł dziś nie wiedzieć czemu kosztuje prawie 100zł. Karta która gra tylko w Reanimatorze kosztuje więcej od kart które można spotkać w wielu innych archetypach.
Kart o podobnych wzrostach cenowych zapewne są tysiące i starzy traderzy na pewno obecnie zbierają żniwa. No nie ma co się im dziwić mając zysk rzędu niekiedy 1500% na kacie to faktycznie złoty interes. Nie na darmo użyłem określenia „złoty interes” w tym przypadku. Sam bowiem inwestuję od paru lat w złoty kruszec i jeszcze nigdy nie odnotowałem takich skoków cenowych jak w przypadku cen papierowych kart które mają wartość tylko i wyłącznie dla samych graczy.
Wymieniane kary to przede wszystkim karty typu land. To właśnie one są i będą coraz droższe, oczywiście dla tego że grają wszędzie. Mana base jest w każdym decku i nie da się w formacie Legacy użyć „tańszego zamiennika” danej karty.
Tak więc aktualne ceny podyktowane przez StarCityGames to nie lada gradka dla tych co zbierali karty latami i mają w swojej kolekcji playsety a nawet segregatory w/w kart.
Widząc to co dzieję się aktualnie na rynku MTG nie mam optymistycznych prognoz dla formatu Legacy. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ceny kart wciąż idą do góry. Produkcja totalnego crapu jest dokładnie taka sama jak drukowanie uber złotych legend. A cena pomiędzy jednym i drugim jest kolosalna. To tak jak druk banknotu 10zł i 200zł. Papier ten sam wartość różna.
Jeżeli ceny nie ulegną drastycznym obniżką to format Legacy podzieli taki sam los jak zapomniany już format Vintage. W którym to gra mała część społeczeństwa z sygnetami na palcach. Słyszałem o prognozach w których mówiono o wprowadzeniu nowego formatu typu eternal czyli ponowny powrót do pseudo Extenda. Katy nie będą rotowały więc cena kartonów nie będzie drastycznie wzrastać. Ale są to oczywiście domysły bo sami Wizzardzi nie wiedzą jak zachamować ten chory wzrost cen kart. Nawet gdyby chcieli to nie mogą sami zatrzymać tej pędzącej maszyny. I wszysto co robią w kierunku zatrzymania tego procederu to kropla w morzu.
Zatem prawdopodobnie nastąpi wzrost do magicznej bariery cenowej kart, w której już nie zapłaci osoba kupująca - "bo nie będzie się opłacało". Ceny kart ustabilizują się a rynek nie będzie się już powiększał. Nastąpi stagnacja cenowa, następnie powolny spadek zainteresowania, jednak ceny nie spadną i nastąpi wymarcie - tak było z Vintage. Jak będzie z Legacy bardzo dużo zależy od WotC - którzy co tu dużo mówić mają to w poważaniu w większości, z racji braku zarobków na rynku wtórnym - choć nie wątpliwie spece od marketingu forsują im różnego rodzaju akcje typu FTV i różne Premium decki jednak jest to kropla niemal nie zauważalna i zwykle dotyczy mniej znaczących kart.
Aktualnie żeby coś pograć w Legacy na deck mono kolorowy (teoretycznie najtańsza opcja) trzeba wydać 400-600$ a wielo-kolorowe czy mające stare kartoniki nawet 2500$. Z czego sama mana base to wydatek rzędu 500-1500$. Nie ludzkie jest to co dzieję się na Świecie.
Co będzie dalej.......pozostanie granie w Paupera?
by Karol Stawicki